Parze znajomych, mieszkających na warszawskich Bielanach, udało się doprowadzić do strat finansowych placówki handlowej, wynoszących ponad 800 złotych. Miejscem ich nielegalnych czynności był sklep zlokalizowany przy ulicy AK Kampinos. Podczas tej niefortunnej wizyty, kobieta w wieku 31 lat i jej 38-letni towarzysz zabrali ze sklepu wiele flakonów perfum. Młodsza z nich pozbywała się opakowań perfum, które następnie zostawiała na półkach, a jej wspólnik skrupulatnie przechowywał skradzione produkty w swoim plecaku.

Ich działania nie umknęły uwadze ochrony sklepu, która bezzwłocznie powiadomiła lokalne służby policyjne z bielańskiego komisariatu. Funkcjonariusze odpowiedzieli na wezwanie i natychmiast udali się pod wskazany adres, gdzie zatrzymali obydwoje sprawców.

Postępowanie dowiodło, że ta sama para była widziana w tym samym sklepie kilka dni wcześniej. Jak się okazało, również wtedy opuścili lokal nie płacąc za zebrane towary. Zebrane dowody pozwoliły na postawienie obu osobom zarzutów kradzieży. Kobieta będzie musiała odpowiedzieć za kradzież mienia o wartości przekraczającej 800 złotych, co wiąże się z ryzykiem nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Jej partner, będący recydywistą, może natomiast spędzić w więzieniu nawet 7,5 roku.

Całą sprawą zajmuje się teraz Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz, która prowadzi i nadzoruje wszelkie czynności związane z tym przypadkiem.