Przywłaszczenie cudzej własności, w tym przypadku wynajętego samochodu wartego 60 tysięcy złotych, doprowadziło do zatrzymania mieszkańca gminy Jabłonna przez funkcjonariuszy wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. Mężczyzna w wieku 27 lat stanął już przed zarzutami, a może mu grozić kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Początek stycznia to moment, kiedy 27-letni mieszkaniec gminy Jabłonna podpisaną umowę wynajmu Toyoty. Choć przez jeden miesiąc regularnie płacił wymagane raty, po tym okresie przestał wywiązywać się ze swoich zobowiązań finansowych i nie oddał pojazdu na czas. Ta sytuacja skłoniła właściciela samochodu do zgłoszenia sprawy na policję.

Niedawno, specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości gospodarczej i korupcji policjanci, zdołali zatrzymać 27-latka. W komendzie na ulicy Żeromskiego w Warszawie mężczyźnie przedstawiono zarzuty dotyczące przywłaszczenia pojazdu o wartości 60 tysięcy złotych, który był mu powierzony na mocy umowy wynajmu. Za takie przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

Sprawa jest obecnie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Żoliborz i prace nad nią trwają.