Jeśli otrzymujesz niespodziewane połączenie telefoniczne z informacją, że Twoje dziecko, wnuczę lub inny krewny został poszkodowany i potrzebuje pilnej pomocy w postaci przesyłki z kosztownym lekiem z zagranicy, bądź ostrożny. Wiele wskazuje na to, że możesz mieć do czynienia z przestępcami. Niestety, na takie oszustwo wpadł 77-letni mieszkaniec Bielan.

Przestępcy, by znaleźć swoje ofiary, wykorzystują psychologiczne wzorce zachowań ludzi. Mając dostęp do takiej wiedzy, są w stanie manipulować swoimi ofiarami w taki sposób, aby skłonić je do oddania swoich oszczędności. Najczęściej stosowaną przez nich techniką jest stworzenie poczucia nagłego zagrożenia i presji czasu.

Niestety, pod wpływem takiej presji i obaw o zdrowie bliskich osób, 77-letni mieszkaniec Bielan padł ofiarą oszustwa i stracił całe swoje oszczędności – 15 tysięcy złotych. Zadzwonił do niego mężczyzna, który przedstawił się jako „lekarz z Oddziału Zakaźnego na Woli, Edward Nowak”. Twierdził, że kuzynka oszukanego seniora ma COVID-19 i jest w stanie krytycznym. Wymagany jest bardzo drogi lek, który można przysłać tylko z zagranicy. W tle słychać był płacz kobiety i jej słowa: „jestem umierająca”. Na skepticzne uwagi pokrzywdzonego o różnicach w głosie, „lekarz” odparł, że kobieta dusi się i jest pod respiratorem. Staruszek oddał nieznajomemu 15 tysięcy złotych. Świadomość, że padł ofiarą oszustwa, nadeszła dopiero po rozmowie z członkiem rodziny.

Chcąc uniknąć takich sytuacji, przestrzegaj kilku podstawowych zasad bezpieczeństwa:

NIGDY NIE PRZEKAZUJ swoich pieniędzy i wartościowych przedmiotów nieznajomym osobom.
PRZERWIJ KONTAKT!
SPRAWDŹ, czy Twoi najbliżsi naprawdę potrzebują TWOJEJ FINANSOWEJ POMOCY.
ZAWSZE ZGŁOŚ takie sytuacje na Policję, osobiście lub dzwoniąc pod numer 112.