Policjanci działający na terenie Bielan podjęli decyzyjne kroki w celu zniszczenia domowej plantacji konopi indyjskich. W wyniku operacji, funkcjonariusze służb porządkowych zabezpieczyli niezbędny do hodowli sprzęt i sadzonki. Miejsce, w którym prowadzony był nielegalny proces produkcji narkotyków, to mieszkanie usytuowane przy ulicy Literackiej. W trakcie działań stróżów prawa, prawie 70 gramów gotowego do dystrybucji ziela konopi oraz krzewy potwierdzające prowadzenie hodowli zostały zabezpieczone. Oprócz tego, zatrzymano 34-letniego mężczyznę w związku ze sprawą, a zarzuty dotyczyły uprawiania, produkowania i posiadania dużej ilości substancji odurzających. Prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego policyjnego nadzoru.
Kilka dni wcześniej bielańscy policjanci skierowali swoje kroki ku jednemu z adresów na ich rewirze. Istniało bowiem uzasadnione podejrzenie, że w jednym z apartamentów może istnieć nielegalna plantacja narkotyków.
Instynkt policjantów nie zawiódł. W jednym z mieszkań odkryli bowiem konopie indyjskie. Oprócz roślin znajdujących się w stanie wzrostu, w szklanych naczyniach przechowywany był susz roślinny. Funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie prawie 70 gramów ziela konopi gotowego do obrotu, a także rośliny w doniczkach, które świadczyły o prowadzonej uprawie. W kontekście tej sprawy, zatrzymano 34-letniego mężczyznę.
Za prowadzenie uprawy konopi, wytwarzanie i posiadanie dużej ilości substancji odurzających, 34-latek stanął przed zarzutami. Prokurator zadecydował o zastosowaniu wobec mężczyzny policyjnego nadzoru.
Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz nadzoruje śledztwo w tej sprawie.