W ostatnim czasie, policyjne patrole musiały interweniować wobec kierowców, którzy mimo spożycia alkoholu, zdecydowali się prowadzić pojazdy. Tego typu zachowanie stwarza ogromne niebezpieczeństwo na drodze. Trzech mężczyzn w wieku 30, 37 i 39 lat, prowadzących odpowiednio Toyotę, Renaulta i Seata, zostali zatrzymani za jazdę po alkoholu. Badania wykazały, że mieli we krwi od 0,6 do niemal 3 promili alkoholu. Wszyscy oni zostaną pociągnięci do odpowiedzialności sądowej i stracą prawo jazdy.
Problem nietrzeźwych kierowców na drogach jest poważny. Jak pokazują interwencje policji z Bielan i Żoliborza, osoby te są na co dzień eliminowane z ruchu. Lekceważą one nie tylko prawo, ale także zdrowie innych uczestników ruchu drogowego.
37-letni kierowca Renaulta został zatrzymany przez patrol uliczny na Aspekt. Mężczyzna miał we krwi ponad promil alkoholu. Wybierając się za kółko mimo stanu nietrzeźwości, narażał siebie i innych na poważne ryzyko.
Podobny incydent zdarzył się na ulicy Broniewskiego, gdzie zatrzymano 39-letniego kierowcę Seata. Jego niepewny styl jazdy zwrócił uwagę policjantów, a alkomat wykazał u niego niemal 3 promile alkoholu. Następnie, funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali 30-letniego kierowcę Toyoty, który miał 0,6 promila alkoholu we krwi, stwarzając zagrożenie na drodze. Wszyscy nietrzeźwi kierowcy stracą prawo jazdy i staną przed sądem. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi im do trzech lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina o skutkach prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu – obniżona koncentracja, wydłużone czasy reakcji i błędne decyzje. Każda osoba, która postanowi prowadzić pojazd po spożyciu alkoholu, naraża swoje życie oraz życie innych.
Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz nadzoruje postępowania w tych sprawach.