Niezwykle wymagający XXI Maraton Komandosa, który odbył się w Lublińcu, to nie tylko sportowa konfrontacja uczestników, ale przede wszystkim próba siły, wytrwałości i zdeterminowania. W tym roku aspirant sztabowy Tomasz Wróbel z Żoliborza skutecznie podjął to wyzwanie. Udało mu się ukończyć maraton w imponującym czasie 4 godzin i 44 minut, plasując się na 52. miejscu w klasyfikacji Open i na 2. miejscu wśród uczestników reprezentujących formacje mundurowe. Składamy gratulacje naszemu koledze i życzymy mu dalszych triumfów.

W sobotę minionej niedzieli w Lublińcu miała miejsce edycja XXI Maratonu Komandosa – jednego z najbardziej trudnych biegów na polskim gruncie. Wydarzenie to zostało zorganizowane tradycyjnie przez Wojskowy Klub Biegacza Meta Lubliniec. W tegorocznym maratonie udział wzięło ponad 700 zawodniczek i zawodników, zarówno lokalnych jak i z różnych części świata, reprezentujących różne formacje mundurowe. Na trasie można było zauważyć m.in. uczestników z Wielkiej Brytanii, Słowacji, Grecji i Chorwacji.

To wyjątkowe wydarzenie sportowe to nie tylko bieg. Uczestnicy musieli pokonać dystans przekraczający 42 km, będąc ubranym w pełne umundurowanie polowe i nosząc na plecach obowiązkowy plecak o wadze 10 kilogramów. Trasa biegła przez trudny teren leśny, a brak punktów odżywczych oraz skomplikowane warunki pogodowe stanowiły dodatkowe utrudnienie.

Wśród wielu uczestników maratonu był również dzielnicowy z Żoliborza – aspirant sztabowy Tomasz Wróbel. Ten policjant ukończył maraton w znakomitym czasie – 4 godziny i 44 minuty, zdobywając 52. miejsce w klasyfikacji Open i zajmując 2. miejsce w kategorii zawodników z formacji mundurowych.

Maraton Komandosa był jednocześnie ostatnim elementem Szlema Komandosa, składającego się z Ćwierćmaratonu, Półmaratonu, Setki, Biegu o nóż i samego Maratonu. Ukończenie tego cyklu jest wyjątkowym osiągnięciem, które potwierdza niesamowitą wytrzymałość, determinację i siłę charakteru jego uczestników.

XXI Maraton Komandosa to więcej niż tylko zawody sportowe. To przede wszystkim próba wytrzymałości, siły woli i zdecydowania.

Gratulujemy naszemu koledze Tomaszowi Wróblowi i życzymy mu dalszych sukcesów.