Mężczyzna z Ukrainy w wieku 42 lat, został oskarżony o podłożenie sfałszowanego dokumentu i wprowadzenie w błąd urzędnika, po przekazaniu fałszywego ukraińskiego prawa jazdy w komendzie w dzielnicy Bielany. Jego celem było wymienienie tego dokumentu na polskie prawo jazdy. Teraz może mu grozić kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Wszystko rozpoczęło się kilka dni temu, gdy mężczyzna, obywatel Ukrainy, zgłosił się do lokalnego urzędu na Bielanach z prośbą o wymianę swojego prawa jazdy. Urzędniczka obsługująca go miała jednak poważne wątpliwości co do legalności przedstawionego przez niego dokumentu. Postanowiła zgłosić sprawę policji.

Niedługo potem okazało się, że 42-latek nabył fałszywe prawo jazdy na terytorium Ukrainy. Liczył na to, że uda mu się wprowadzić w błąd polskiego urzędnika i na tej podstawie uzyskać polskie prawo jazdy.

Mężczyzna został aresztowany i przewieziony do komendy policji znajdującej się przy ulicy Żeromskiego. Tam usłyszał zarzuty związane z przedstawieniem sfałszowanego dokumentu i wprowadzeniem urzędnika w błąd. Teraz musi liczyć się z karą do 3 lat pozbawienia wolności.