Mundurowi z Żoliborza zatrzymali mężczyznę, który jest oskarżony o kradzież w jednym ze sklepów na ulicy Nocznickiego. Złodziej, 42-letni mężczyzna, był wielbicielem czekolady i whisky. To właśnie te produkty postanowił wynieść ze sklepu, nie płacąc za nie. Jego działania spowodowały straty właściciela sklepu przekraczające 1000 złotych. Mężczyzna teraz będzie musiał stanąć przed sądem jako recydywista, a za jego czyny grozi mu do 7,5 roku pozbawienia wolności.

W momencie interwencji, policjantka była w trakcie przesłuchiwania zatrzymanego sprawcy. Wszystko wskazywało na to, że 42-latek jest odpowiedzialny za kradzież 24 tabliczek czekolady ze sklepu przy ulicy Nocznickiego. Właściciel oszacował swoje straty na ponad 700 złotych. Po zgłoszeniu tego incydentu, ofiara natychmiast powiadomiła lokalną policję.

Policjanci natychmiast udali się pod adres sklepu i zatrzymali mężczyznę za podejrzenie kradzieży. Po przewiezieniu go do komendy przy ulicy Żeromskiego, mundurowi odkryli więcej informacji o jego przestępczej działalności. Okazało się, że to nie był pierwszy raz, kiedy 42-latek ukradł coś ze sklepu. Trzy dni wcześniej wyniósł stamtąd cztery butelki whisky. Z uwagi na te dwa incydenty, łączne straty dla właściciela sklepu wyniosły ponad 1000 złotych.

Na początku zatrzymanemu mężczyźnie przedstawiono zarzuty dotyczące kradzieży cudzego mienia. Teraz, jako recydywista, będzie musiał odpowiedzieć na nie przed sądem. Wobec niego może zostać wymierzona kara do 7,5 roku pozbawienia wolności za kradzież.

Całą sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.