Podczas ostatniej interwencji, funkcjonariusze z wydziału prewencji zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy są teraz podejrzani o nielegalne posiadanie narkotyków. Jak wynika z przeprowadzonych kontroli, jeden z nich, 24-letni mężczyzna, posiadał przy sobie skręta. Drugi z podejrzanych, 30-latek, ukrywał w swoim mieszkaniu zawiniątko z suszem roślinnym. Po postawieniu zarzutów, obaj mężczyźni muszą teraz stawić czoła konsekwencjom prawnym za posiadanie marihuany. Za ten czyn mogą im grozić nawet trzy lata pozbawienia wolności.

Zgodnie z relacją funkcjonariuszy, podczas pełnienia służby na terenie Bielan, natrafili na dwie osoby, które swoim nietypowym zachowaniem szybko przykuły ich uwagę. Podejrzane manewry mężczyzn na ulicy Klaudyny skłoniły policjantów do podjęcia interwencji. W czasie przeprowadzonej rozmowy, obydwaj mężczyźni wydawali się być bardzo zdenerwowani. Kontrola osobista ujawniła powód ich niespokojnej postawy: 24-latek miał przy sobie skręta, natomiast w mieszkaniu 30-latka policjanci znaleźli zawiniątko z suszem roślinnym.

Przeprowadzone badanie testerem pozwoliło na jednoznaczne potwierdzenie, że obaj mężczyźni posiadali marihuanę. W efekcie, zostali oni zatrzymani i przetransportowani do komendy na Bielanach. Zarówno 24-latek jak i jego starszy kolega, usłyszeli zarzuty zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii. Za to przestępstwo, grozi im teraz kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Sprawy objęła Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz, która nadzoruje wszelkie czynności w tym przypadku.