Policjanci stacjonujący na warszawskich Bielanach wylegitymowali 50-letniego mężczyznę, który okradł sklep umiejscowiony przy Kasprowicza. Mężczyzna ten, po umieszczeniu towaru w torbie i opuszczeniu kasy nie dokonując opłaty, został schwytany przez funkcjonariuszy na miejscu zdarzenia. Podczas dalszych czynności dochodzeniowych, śledczy doszli do wniosku, że ten sam sprawca odpowiedzialny jest także za inne incydenty kradzieżowe. W konsekwencji, mężczyźnie przedstawiono zarzuty dotyczące kraju cudzej własności.
Funkcjonariusze z warszawskich Bielan zostali wezwani do interwencji w sklepie położonym przy ulicy Kasprowicza. Na miejscu zdarzenia 50-letni mężczyzna został przyłapany na kradzieży golarki. Sprawca ukrył produkt w swoich rzeczach i spróbował opuścić sklep, nie zapłaciwszy za niego.
Gdy patrol dotarł na miejsce, natychmiast ujęto 35-latka. Policjanci, kontynuując swoje czynności, ustalili, że w ciągu ostatniego miesiąca, ten sam mężczyzna dokonał serii kradzieży golarek o łącznej wartości przekraczającej 1000 złotych.
Na podstawie zgromadzonych dowodów, śledczy z warszawskich Bielan przedstawili mężczyźnie zarzuty kradzieży cudzej własności. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest nadzorowana przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Żoliborz.