Funkcjonariusze policji z warszawskich Bielan zatrzymali młodą kobietę, która była podejrzana o nielegalne zakupy dokonane skradzioną kartą bankomatową. 22-letnia pani, działając wraz ze swoim towarzyszem, wykorzystała utraconą kartę do zakupów, przede wszystkim na stacji paliw, dokonując w sumie 15 takich transakcji. Łączna wartość tych nielegalnych transakcji przekroczyła 500 złotych. Teraz młoda kobieta musi stawić czoła oskarżeniom o włamanie do konta bankowego i grozi jej do 10 lat pozbawienia wolności.

Kilka tygodni temu poszkodowana kobieta zdała sobie sprawę, że nieznajomy dokonał szeregu transakcji za pomocą jej karty bankowej. Było to łącznie 15 operacji płatniczych przeprowadzonych w różnych punktach sprzedaży, w tym na stacji benzynowej, a ich wartość przekroczyła 500 złotych. Poszkodowana nie była pewna, jak doszło do utraty jej portfela zawierającego dokumenty i kartę płatniczą, więc zgłosiła incydent policji.

Gdy informacja o włamaniu na konto bankowe dotarła do bielańskich policjantów, natychmiast przystąpili do działania i rozpoczęli dochodzenie. Śledząc ślad transakcji, funkcjonariusze byli w stanie zidentyfikować podejrzaną. Jak się okazało, była to 22-letnia kobieta, którą później zatrzymali oficerowie wydziału kryminalnego z Bielan.

Kobieta już usłyszała zarzuty za włamanie na konto bankowe. Jej teraz grozi wyrok do 10 lat pozbawienia wolności.

Śledztwo w tej sprawie jest nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Żoliborz.